Biorę się w garść i zaczynam reaktywacje bloga. Mam nadzieję, że nigdy już nie doprowadzę do kasowania postów i zaczynania na nowo.
Od kilku dni postanowiłam, że chyba do końca wakacji ograniczę sobie jedzenie i będę skakała częściej na skakance (bo ostatnio to trochę olałam).. Czyli zaczynam się odchudzać, o!
3 komentarze:
skąd masz taką miseczke??
skąd masz taką miseczke??
Ty chyba z odchudzaniem nie mowisz powaznie?
Prześlij komentarz